Drodzy przyjaciele Getsemani, niech Pan obdarzy Was pokojem! W pierwszy czwartek tego miesiąca przypada święto drogie każdemu franciszkaninowi: jest to dzień wspomnienia naszego Ojca Św. Franciszka. Liturgiczna zbieżność tego małego- wielkiego świętego pomogła mi spojrzeć z zachwytem na święte miejsca, w których żyjemy, powiedziałbym ze szczególnego punktu widzenia: bliskości Boga. Zwykle odczuwamy bliskość Pana, kiedy okazujemy się ludźmi kochającymi, gdy jesteśmy dobrzy i szczodrzy lub gdy staramy się być prawi i uczciwi. Wszystko to prawda! Na naszej drodze słuchania Słowa jestem nieustannie zaskakiwany odkrywając, że bliskość Pana objawia się w odmienny sposób, gdyż Jezusa pociągają nieprzerwanie nasze niedoskonałości i nasze słabości… cechy, które zwykle staramy się ukrywać, by dać się poznać tylko jako niezależni i silni. Wszystko to wspaniale zawiera się w Jezusowym Imieniu: On jest Zbawicielem. Tak więc dla Niego TUTAJ wejście w środek Nocy, w ciemność, w udrękę i doświadczenie smutku duszy aż do śmierci, samotności, nieporozumień i zdrady ... wejście w walkę aż do gęstych kropli krwi (Łk 22, 40-53), jest cechą, która w tajemniczy sposób wskazują na Jego wielką bliskość, Jego nieskończoną miłość do nas. Kontemplujmy tę ogromną tajemnicę, abyśmy mogli z ufnością i nadzieją rozpoznać miłującą bliskość Pana wobec nas wszystkich. Święty Franciszek swoim życiem opowiadał o tej bliskości Boga, pragnąc "kroczyć drogami świata, by opłakiwać ból i miłość swego Ukrzyżowanego Pana”. (Źródła Franciszkańskie, 1585)
Hora Sancta
Jesteśmy synami Św. Franciszka z Asyżu, kustoszami jednego z najbardziej umiłowanych miejsc Jezusa, Ogrodu zwanego GETSEMANI. To jedyne takie miejsce na świecie, miejsce w którym Pan wypowiada swoje TAK gotowy pójść tam, gdzie nikt nigdy jeszcze nie dotarł, zejść do otchłani, gdzie dokonuje się ostatnia walka ze śmiercią, w której człowiek zawsze przegrywał.