Ermitaż
Ermitaż
“ A po tym, jak Pan dał mi braci, nikt nie nauczył mnie co mam robić ale sam Najwyższy objawił mi , że powinieniem żyć zgodnie z Świętą Ewangelią ”.
(z testamentu św. Franciszka)
Pustelnia Getsemani zapewnia możliwość prywatnych modlitw w odosobnieniu, na
wzór Jezusa, który w nocy w Ogrodzie Getsemani, TUTAJ, pozostał sam,by skupić się na
rozmowie z Ojcem. Opierając się na zrozumieniu tego świętego Miejsca, gorąco zachęcamy każdego
pielgrzyma, który odwiedza Ogród, do okazania jak największego szacunku i zrozumienia
dla Ermitażu, zapewniając atmosferę ciszy i spokoju, aby każdy mógł spotkać naszego Pana,
który chce rozmawiać z jego dziećmi.
Ermitaż został założony i utworzony wyłącznie w celu zapewnienia odosobnienia dla prywatnych modlitw. Nigdy nie miał być ośrodkiem turystycznym ani atrakcją i nie zapewnia zakwaterowania turystom odwiedzającym Ziemię Świętą. Ermitaż przyjmuje wszystkich: mężczyzn, kobiety, kapłanów, osoby zakonne i świeckie, szanując powołanie i ścieżkę duchową każdego członka. Nie jest przewidziana wspólna kuchnia ale każdy pustelnik ma możliwość przygotowania posiłków. Zakupy można zrobić w mieście. Prosimy wszystkich uczestników o poszanowanie tego miejsca skupienia i modlitwy unikając przyjmowania innych do swojej pustelni.
Do dyspozycji jest 9 pustelni. Można również pomieścić małe grupy, maksymalnie do 15 osób.
W celu uzyskania informacji i rezerwacji prosimy kożystanie z tego e-maila:
romitaggio@custodia.org
Znaczenie tego miejsca
Propozycja, którą oferuje pustelnia jest bardzo prosta. Można to opisać metaforą: jak matka potrzebująca dobrego jedzenia, aby jej niemowlę otrzymało pożywne mleko, my, będąc dziećmi Boga, karmimy się Jego Słowem, abyśmy z kolei mogli odżywić wszystkich tych, których Pan przyprowadzi na spotkanie z Nim i nami.

''Być'' z Panem
Jesteśmy przekonani, że to Święte Miejsce jest z woli samego Jezusa poświęcone na
modlitwę i na spotkanie z Nim. W tym Ogrodzie , według Ewangelii, Pan mówił do
uczniów: „ Pozostańcie ze mną, módlcie się ...czuwajcie... ” (Mt.26,38.41)
